Włochy słyną z wielu pysznych tradycyjnych dań oraz przekąsek. Każdy z nas zna zapewne wspaniałe potrawy na bazie makaronu, wszelkiego rodzaju zapiekanki, tiramisu czy chociażby lody. Mało kto wie jednak, że Italia to także ojczyzna małych i niepozornych cantuccini. Ciasteczka włoskie cantuccini robią furorę na stole! Z pewnością trafią to każdego miłośnika słodyczy z orzechami. Co to za włoskie przysmaki? W jakich wersjach możemy spotkać go w sklepach? Z czym najczęściej się go je? Na te wszystkie pytania postaramy się odpowiedzieć w dzisiejszym artykule. Sprawdź, jeśli jesteś zainteresowany!
Ciasteczka włoskie cantuccini – co to takiego?
Zacznijmy od tego, czym tak naprawdę jest cantucci. Najprościej mówiąc, są to tradycyjne twarde włoskie ciasteczka z migdałami, które przypominają nieco sucharki. Przyjmują one formę podłużnych małych przekąsek. Wytwarza się je bowiem ze specjalnego rulonu ciasta, a następnie kroi w podobny sposób, jak np. nasze polskie kopytka czy pierogi leniwe. Gdzie możecie je kupić? Najlepiej zrobić to w Internecie: https://kuchnia-wloska.com.pl/cantuccini-toscani-igp-cantuccini-migdalowe-250g-792.html.
Przyjmuje się, że włoskie ciastka cantuccini wywodzą się z Toskanii. Warto wiedzieć, że niekiedy występują również pod nazwą cantucci lub biscotti di Prato. Okazuje się jednak, że druga z wymienionych form nie jest do końca prawidłowa. Włosi uważają bowiem, że cantuccini oraz biscotti to dwa różne wypieki i tego się trzymajmy. Czemu ciasteczka te zawdzięczają swoją niebywałą kruchość? Przede wszystkim dwukrotnemu wypiekaniu oraz dużej zawartości migdałów. Według tradycyjnej receptury, w wypieku tym powinno bowiem znaleźć się minimum 20% orzechów.
Co ciekawe, ciasteczka włoskie cantuccini to dla Włochów nie tylko smaczna przekąska czy deser. Wyrób ten bardzo często stanowi dodatek do śniadania. Jeśli zatem udacie się do Italii i dostaniecie cantucci z samego rana, nie powinniście być zdziwieni.
Jakie są najpopularniejsze rodzaje cantuccini?
Tradycyjne cantuccini to oczywiście ciasteczka włoskie z migdałami, a wręcz migdałowe. To właśnie od nich powinniśmy rozpocząć naszą degustację. Warto jednak wiedzieć, że w sklepach znajdziemy jeszcze kilka innych rodzajów tego przysmaku. Do cantucci często dodaje się bowiem jeszcze skórkę pomarańczową lub cytrynową, czekoladę, suszone owoce, pistacje, orzechy pinii czy nawet i oliwę z oliwek. Możliwości jest zatem całkiem sporo. Każdy powinien zatem znaleźć coś dla siebie.
Ciasteczka włoskie cantuccini – z czym je jeść?
Włoskie ciasteczka cantuccini można jeść na kilka różnych sposobów. Prawdziwi koneserzy spożywają je oczywiście solo. Aby jednak przysmak stał się nieco bardziej miękki, warto moczyć go np. w mleku, herbacie czy kawie. Dzięki temu cantucci mogą być wspaniałym dodatkiem deserowym. Włosi najczęściej jednak zestawiają te migdałowe ciasteczka ze słodkim… winem deserowym. Vin Santi, bo to o nim mowa, przypomina swoim smakiem likier. Wokół tego trunku krąży także ciekawa legenda. Podobno wino wytworzone z suszonych winogron ma cudowną moc uzdrowicielską. Osoby, które je piły, od razu czuły się wyleczone ze wszelkich swoich dolegliwości. Na znak tego wykrzykiwali Vin Santi i właśnie temu wino to zawdzięcza swoją obecną nazwę. Oczywiście traktujmy taką legendę z przymrużeniem oka. Przyjmijmy, że to po prortu ciasteczka włoskie z migdałami!
Gdzie możemy kupić cantuccini?
Prawdziwe cantuccini najlepiej oczywiście kupić w sklepie oferującym tradycyjne włoskie produkty. Takie punkty znajdziemy w wielu większych polskich miastach oraz oczywiście w Internecie. Przygotujmy się jednak na to, że za wysoką jakość należy sporo zapłacić. 200-gramowe opakowanie cantucci kosztuje bowiem najczęściej ok. 20 złotych. Smak jest jednak warty tak naprawdę każdej ceny. Co ciekawe, ciasteczka włoskie cantuccini możemy wykonać również w zaciszu swoich czterech ścian. Oryginalne przepisy znajdziemy bez problemu w sieci, dlatego warto pokusić się o ich samodzielne wykonanie. Rekomendujemy jednak, by najpierw posmakować kupnego wyrobu.
Jak przechowywać ciasteczka włoskie cantuccini?
Cantuccini, ze względu na swoją twardość oraz sposób wypieku, mają bardzo długą datę przydatności do spożycia. Przetrwają bowiem w idealnym stanie nawet do kilku miesięcy. Pamiętajmy jedynie, by trzymać je w zamknięciu. Kartonowe opakowanie, plastikowy pojemnik na żywność lub zamykany słoik będą idealnym rozwiązaniem.