Każdy z nas stara się jak najbardziej chronić swoje zdrowie. Dbamy o nie na co dzień, pomóc ma w tym między innymi uprawianie sportu. Czasami jednak okazuje się, że codzienna aktywność może przerodzić się w zagrożenie i skutkować kontuzją. Choć piłka nożna nie należy do sportów ekstremalnych, również i futbol może stać się przyczyną poważnych urazów. Sportowcy, ale i ci, którzy grywają tylko amatorsko, starają się ograniczyć to ryzyko. Jednym ze sposobów na uniknięcie kontuzji są ochraniacze piłkarskie, które osłaniają piszczele w czasie gry w piłkę. Jak jednak wybrać model, który dobrze zabezpieczy nasze nogi? Podpowiadamy!
Ochraniacze piłkarskie – rodzaje
Ochraniacze Nike są obowiązkowym elementem piłkarskiego stroju, na równi z koszulką czy butami wyposażonymi w kołki. Sędzia sprawdza ich obecność przed wejściem na boisko bez względu na to, czy to Liga Mistrzów, czy rozgrywki amatorskiej klasy B. Uważny obserwator zauważy jednak, że nie wszyscy piłkarze mają w równym stopniu rozbudowane warstwy ochronne w przedniej części nóg.
W dużym stopniu warunkuje je rodzaj ochraniaczy, na jaki się zdecydują. Najpopularniejsze do niedawna były standardowe ochraniacze piłkarskie na golenie, przypinane do nóg na specjalnych pasach. Charakteryzuje je twarda powłoka na zewnątrz i przyjemna w dotyku gąbka, która bezpośrednio styka się ze skórą.
W ostatnich sezonach dużą popularność zyskały jednak także ochraniacze piłkarskie z rękawami, które znajdziesz na https://www.11teamsports.pl. W tym przypadku ochraniacz ma formę samej płytki, bez żadnych dodatkowych pasów stabilizujących. O to, by pozostał w odpowiednim miejscu, dba natomiast rękaw kompresyjny opasujący goleń – to do tego materiału wkłada się ochraniacz. Trzecim, najrzadziej stosowanym rozwiązaniem jest ochraniacz z dodatkową osłoną kostki, który posiada dodatkowe płytki w dolnej części konstrukcji.
Najważniejsze cechy piłkarskich ochraniaczy
Kiedy już zdecydujemy się na określony model, trzeba zwrócić uwagę na kilka innych cech ochraniaczy. Ważny będzie odpowiedni rozmiar. Przy słusznym wzroście najlepiej dobierać modele w rozmiarze L bądź XL, które gwarantują osłonę niemal całego golenia. Mimo wszystko nie można jednak przesadzić. Posiadacze mniejszych nóg nie powinni sięgać po największe rozmiary, gdyż gra w zbyt dużych ochraniaczach jest niekomfortowa i przeszkadza na boisku. Profesjonaliści częściej czynią odwrotnie – niektórzy zakładają płytki w najmniejszych możliwych rozmiarach. Stąd popularność ochraniaczy w rękawach.
Istotny będzie także materiał, z którego wykonano ochraniacze piłkarskie. Zwykle przyjmuje się, że najlepszą ochronę dają te z najtwardszą powłoką. Jest w tym nieco prawdy, dlatego warto rozejrzeć się za ochraniaczami z wysokiej jakości polipropylenu – modele ze słabszego materiału mogą nawet pękać przy uderzeniu! Innowacyjną technologię w ochraniaczach zastosował jednak firma G-Form, która postawiła na panele SmartFlex. Przez całą grę są elastyczne, a twardnieją dopiero przy uderzeniu, w dodatku rozpraszając energię, jaką przeciwnik włożył w kopnięcie.
By ochraniacze piłkarskie były w pełni komfortowe, muszą jeszcze posiadać wygodną warstwę wewnętrzną. Jak wspomnieliśmy, stanowią ją zwykle różnego rodzaju gąbki i pianki. Warto przyjrzeć się im bliżej i sprawdzić, czy nie będą podrażniać naszej skóry. W końcu na nogach w czasie gry pojawi się sporo potu. Najbezpieczniejszym wyjściem jest wybór materiałów hipoalergicznych, które powinny zapewnić bezpieczeństwo i komfort w każdej sytuacji. W przypadku ochraniaczy z rękawami tkanina kompresyjna musi także dobrze odprowadzać wilgoć.
