Listopad zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim Święto Zmarłych. Niebawem większość z nas uda się na cmentarze, aby przygotować i udekorować groby swoich bliskich. Często zastanawiamy nad wyborem stroików, dokonując wyboru pomiędzy kwiatami żywymi a sztucznymi. Jedne i drugie niewątpliwie mają swoje wady i zalety. Teraz jednak zwrócimy szczególną uwagę na sztuczne, a przy tym bardzo trwałe kompozycje nagrobne. Jeśli dysponujemy odrobiną czasu, możemy wykonać je samodzielnie. Jeśli zastanawiasz się jak zrobić stroik nagrobny – dobrze trafiłeś!
Trwała dekoracja, czyli wiązanka ze sztucznych kwiatów
Sztuczne kwiaty z łatwością możemy układać w najróżniejsze kompozycje, łącząc je przy tym z innymi elementami dekoracyjnymi takimi jak wstążki, czy sztuczne trawy lub liście. Obecnie na rynku znajdziemy szeroki wybór sztucznych roślin, które wyglądem nie odbiegają od swoich żywych odpowiedników. Ponadto są wykonane z trwałych materiałów, co sprawia że są odporniejsze na warunki atmosferyczne i przez długi czas nie tracą swojego uroku. Nie musimy pamiętać o podlewaniu, czy regularnej pielęgnacji, a jest to szczególnie istotna zaleta dla osób, które nie mają możliwości częstego odwiedzania grobów zmarłych krewnych.
Jak zrobić stroik nagrobny w doniczce – wskazówki krok po kroku
- Na początku zaznaczmy, że nie należy się przerażać obszerną instrukcją wykonania. Stroik w doniczce to łatwa do wykonania nawet dla początkujących. Przede wszystkim potrzebujemy doniczki o wygodnej dla nas szerokości. Możemy wykorzystać standardową donicę dla żywych roślin lub kupić przeznaczoną typowo na stroiki (np. w kształcie serca). Najlepiej zaopatrzyć się w taką bez dziurek, ale jeśli takiej nie posiadamy – dziurki można zasłonić folią lub po prostu zakleić taśmą.
- Nasz stroik musi być odpowiednio ciężki, tak aby wiatr nie strącił go z nagrobka. Do stworzenia bazy dla kwiatów możemy więc użyć cementu. Jest to materiał niedrogi (25-kilogramowy worek kupimy nawet za 10-13 zł) i łatwy do przygotowania. Wystarczy nam woda, pojemnik do przygotowania cementu i coś do mieszania (np. nieużywana łyżka). Pamiętajmy jednak, że sypki cement bardzo się kurzy, dlatego najlepiej zająć się nim na zewnątrz. Ewentualnie można użyć też gipsu, jednak pamiętajmy, że przy kontakcie z wodą może on wypłynąć z doniczki i zostawić nieestetyczne ślady na nagrobku. Jeśli chodzi o ilość gipsu, musimy posłużyć się starą, niezawodną metodą „na oko” i dobrać ją odpowiednio do wielkości naszej doniczki.
- Na wierzchu cementu możemy ułożyć kawałki zielonej gąbki florystycznej, tej samej jakiej używa się do kwiatów żywych. Pomoże nam unieruchomić kwiaty oraz zasłoni szary kolor cementu. Dodatkowo wzdłuż wewnętrznej krawędzi doniczki, a także na powierzchni gąbki, dobrze jest powbijać sztuczne choinkowe (np. świerkowe) gałązki. Sprawią, że całość będzie się prezentowała bardziej naturalnie i znikną wszelkie prześwity. Zieleń ukryje też wszelkie niedoskonałości, jakie powstaną np. pod wpływem silnego wiatru.
- Kolejny etap to wbijanie gałązek liści. Możemy użyć liści paproci, róży lub też imitujących liście drzew liściastych. Nie oszczędzajmy ich, bowiem im więcej ich wykorzystamy, tym bardziej naturalny efekt uzyskamy. Gdy liści będzie zbyt mało, możemy mieć problem z zapełnieniem wolnych przestrzeni samymi kwiatami. Łodygi staramy się głęboko zatopić w cemencie – wszak zależy nam na stworzeniu trwałego stroika. Cały czas pamiętajmy o tym, że kompozycja najlepiej musi się prezentować z góry, gdyż nagrobki są zazwyczaj niskie.
- Następnym krokiem jest dekorowanie kwiatami. Możemy zakupić pojedyncze sztuki różnych gatunków, bądź podzielić na mniejsze części np. bukiet. Jeśli nasze kwiaty są umieszczone na cienkich drucikach, przed włożeniem do doniczki koniecznie zakrzywiamy ich końce. W ten sposób dostosujemy ich długość do naszych potrzeb, a zakrzywiony drucik dodatkowo ograniczy ryzyko wysunięcia się kwiatka z cementu.
- Pod koniec naszej pracy cement będzie już zastygał, więc najlepiej powstrzymać się od wszelkich poprawek, wyciągania dekoracji i wkładania ich na nowo. Wszystko to przyniesie więcej szkody niż pożytku. Stroik odstawiamy na kilkanaście godzin, aż cement będzie całkowicie twardy. Po tym czasie ewentualnie możemy spróbować lekko wymodelować naszą kompozycję.
- Jak widać, wykonanie stroika na grób nie jest skomplikowane oraz nie wymaga użycia drogich materiałów. Poświęcając trochę czasu możemy uzyskać oryginalną ozdobę, niewątpliwie wyróżniającą się na tle pozostałych. Świetnym i pomysłem będą kompozycje utrzymane w jednej tonacji kolorystycznej, stworzone z wykorzystaniem traw ozdobnych, jarzębiny i jesiennych liści lub wrzosów.